21:06

Myyysza


Znalazłam myszę.  Mysza jest pracą już dość wiekową, ale wpadła mi w ręce podczas przeszukiwania tapczanu z materiałami różnymi i zapragnęłam ją tu zaprezentować. Bo to bardzo miła mysza i zasługuje na odrobinę uwagi;)
Filcowana na mokro z początku, potem detale już sucho- igłowe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 2 prawe ręce i co z nimi dalej , Blogger