22:24

Still light

Still light
Dawno mnie tu nie było... tak wyszło. Trochę nie miałam czasu, trochę nie miałam pomysłu na siebie niezbędnego do robienia zdjęć... tak wyszło. Z resztą, jak dzierga się na drutach 2,75 to dzianiny wolniej powstają. To takie moje nowe okrycie- dotychczas tak cienkich drutów nie tykałam. Nie dało się inaczej, Holst Coast na tyle mnie zauroczył, że o innej włóczce nie mogło być mowy. Na Still Lighta miałam ochotę od lat, na spotkanko z najdroższą Magdą ochotę mam zawsze. Tym razem zdjęcia zrobiłyśmy z pomocą Mai- córki Magdy, która jest autorką większości.
Za plener posłużyły nam schody ewakuacyjne Narodowego Forum Muzyki.
I technicznie:
wzór to Still Light Tunic Very Valimaki,
włóczka Holst Coast, 4 i troszkę motka,
druty 2,75 na wszystko, ściągacze ładnie się ułożyły bez zmiany drutów na cieńsze.















I, oczywiście, mały backstage, bo nadmiar powagi szkodzi ;)


Copyright © 2016 2 prawe ręce i co z nimi dalej , Blogger