10:24

Koraliki

Koraliki
Miałam w sobotę taki szatański pomysł. Bo, tak się składa, że posiadam siostrę, która, mimo, że manualnie sprawna nie mniej ode mnie, opiera się wszelkim próbom zachęcenia do craftowych zabaw. Chciałam ją więc troszkę sprowokować. Młoda ma ciężkiego hopla na punkcie Korei i wszystkiego co z nią związane. Idealnie się zbiegło w czasie moje z siostrą spotkanie i zbiorowe szaleństwo grupy koralikowej na Facebook'u. Koralikowe laski pokochały kokardki, na które znalazły koreański tutorial. Tak, koreański. Na dodatek, kokardki są w takim właśnie stylu, jaki młodociana preferuje. Musiałam więc mieć taką kokardkę na spotkanie z młodą, prawda?



Niestety, młodsza ma jeszcze jedną cechę- bystra jest. Machinację kokardkową rozgryzła w lot. Chyba nie pozostaje mi nic innego, jak to nosić...
A wracając do powagi, okazuje się, że haft koralikowy nie jest taki straszny. Pierścionek dał się zrobić za pierwszym podejściem, nawet bez bólu i bluzgów ;)

13:23

Ptaszki, czyli myślenie życzeniowe

Ptaszki, czyli myślenie życzeniowe
Jak w tytule. Ptaszki, takie trochę nie moje- pastelowe, słodkie. Bo mi już od tego zimna i śniegu rozumek słabuje i gusta się jakieś takie pokręcone robią.



15:31

Koronka inaczej

Koronka inaczej
Uf, skończyłam! A coś w rodzaju "niekończącej się opowieści" to było. Wymyśliłam sobie grubasa- sznur koralikowy na 18 Toho obwodu. Z wzoru Eleny (crazywool), tylko ze zmienionym jednym kolorem- zamiast szarości użyłam fioletu.
Najpierw było nawlekanie...jakoś w grudniu to było...ze 2 tygodnie trwało, bo nawlekanie sekwencji boli bardzo. Jak zaczęłam przerabiać, to tak po dwa okrążenia przy każdym zasiadaniu do robótki, bo więcej to nie. Skończyło się w tym tygodniu. Uf, dałam radę!



12:04

Babcia z kapciami

Babcia z kapciami
Zima ma się skończyć. Ma się skończyć, nie ma dyskusji. Bo zimowe kudłate kapcie się przetarły. Nowe, wykonane na drutach, nadal są ciepłe i miękkie, ale już niższe i z cieńszej mieszanki wełenek. Wiosenne są, nie da się ukryć. Takie nieco życzeniowe myślenie mi się wymsknęło ;)
Wzór na kapcie znalazłam na stronie Drops Design, ale dość mocno zmodyfikowałam pod siebie.




Copyright © 2016 2 prawe ręce i co z nimi dalej , Blogger