Tak, jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, to je rozwiewam - zafrywolitkowałam się po uszy. Oto kolejna odsłona dawniej zaprojektowanego wzoru w nowych realizacjach kolorystycznych.
Obiecuję solennie poprawić kwestię tła bloga jak tylko będzie trochę dobrego światła do zrobienia zdjęcia. Ten mózg w tle miał być impresjonizmem, nie anatomią. ...
09:20
11:08
Nowe dziecię
Melduję posłusznie, że od dwóch dni jestem współautorką jeszcze jednego bloga. Oficjalnego bloga Ruchomej Pracowni. Zapewne swoje instruktorskie wynurzenia będę teraz opisywać tam, a ten blog pozostanie moim osobistym, mniej zawodowym. Lada dzień zaczną się tam pojawiać posty pisane przez pozostałe matki: Marcjannę i Agatę.
Zapraszam do odwiedzania ;)
Blog Ruchomej Pracown...
22:42
Maleństwa
10:38
Ciężkie piórka
11:33
Długie, miedziane pióra
23:22
Sweter

Kupiłam sobie jakiś czas temu sweter z pięknej wełny. Wszytko fantastycznie, kolory boskie, tylko leżało to to na mnie koszmarnie. Wzięłam się więc za upcycling swetra. Wełnę przerobiłam na surowiec, znalazłam w katalogu Drops design (z bazy darmowych wzorów ravelry.com) wzór na przefajny sweter...z kapturem itd. Niestety, po zważeniu wełny okazało się, że muszę dokonać pewnych zmian. Z długich...
13:43
Mrok, gotyk, że aż strach
14:20
Zaległe, ale cieszy
Jeszcze w styczniu robiłam na szydełku ogromniasty obrus. Taki na wymiar na konkretny stół. Właśnie w tym tygodniu dostałam fotki tego opus gigantus (200x90cm) na tymże stole. Swoich zdjęć nie miałam z prozaicznej przyczyny, iż nie miałam na czym tego cudu rozłożyć. Dlatego teraz, już na spokojnie, dojrzawszy, prezentuję obrusik.
...
14:10
Zaproszenie
Jutro będziemy się z ekipą Ruchomej udzielać na jarmarku przy festiwalu Simcha. W ramach atrakcji wymyśliłyśmy, że poza "dziełami rąk naszych" zaprezentujemy również siebie przy pracy.
Marcjanna będzie się znęcać nad arbuzem, robiąc z niego dzieło nie tylko natury, ale i sztuki.
Ja natomiast będę prezentować, jak wygląda praca z koronką klockową. Żeby było jasne - nie czuję się mistrzem...