21:13

Odjazdy

Odjazdy
Mam upiorne zaległości we wrzucaniu tutaj zdjęć. Wszystko to dlatego, że net mi się sypie- już z tego wszystkiego wyrwałam Lubemu kabel i się sama przypięłam, bo to wi-fi jakieś nie współpracujące. Primo, to produkuję ostatnio jak szalona, to co pokażę teraz to już zamierzchła przeszłość. Reszta produktów do wrzucenia jeszcze musi dojrzeć, razem z newsami do których jest podpięta.  Secundo...

15:46

fabryka chula ;)

fabryka chula ;)
Rozpędziłam się ostatnio z kolczykami frywolitkowymi. Fabryka pełną gębą. Parę fotek schnących po zabezpieczeniu końcówek kolczyków hurtem, i modele malutkie. Zdjęcia dużych jeszcze się nie zrobiły, więc będą później. ...

15:19

Zaproszenie

Zaproszenie
Wchodzimy z resztą Ruchomej Pracowni do nowego miejsca z naszymi warsztatami! Zapraszam, można się zapisywać u mnie. Jako, że hasło "teneryfki" wywołało pytania na Facebooku, oto mała ściąga- fotka takiej koroneczki. Teneryfki to prościzna, robi się je samą igłą, bez żadnych szydełek, czółenek itd. Sama przyjemność ;) ...

23:42

Ubranka

Ubranka
Ubranek mi się zachciało. Ogrzewaczy. Znaczy, zamarzyło się Edycie, właścicielce Kuferka, warsztatów, na których wykonałybyśmy takie ocieplacze na kubki. Ale mi też nikt nie kazał robić trzech prototypów od razu... przyznam się, wkręciłam się na maxa w ubieranie kubeczków.  No ale kto by się nie wkręcił, kiedy temu biednemu posklejanemu kubeczkowi na pewno zimno, on już stary, popękany, to...

15:36

Skarpety z golfem i sock stop

Skarpety z golfem i sock stop
Dziś darowałam sobie krucjatę. No, może troszkę po wojowałam przeciwko własnemu lenistwu i porobiłam zaległe fotki. Prezentuję więc skutek moich ostatnich eksperymentów drutowych-skarpety z golfem. Nawet dubeltowym;). Pomysł nie jest mój, zaczerpnęłam go z wydania specjalnego Sabriny "Skarpety i akcesoria" (4/2008).  Poeksperymentowałam jednak dalej z już gotowymi skarpetami. Zainwestowałam...

19:12

Mały krzyżowiec, bajęda druga

Mały krzyżowiec, bajęda druga
Tak sobie przeczytałam posta o wianuszkach, zastanowiłam się nad treścią dzisiejszego...wychodzi, że o wianuszkach-bransoletkach to była bajęda pierwsza o małym krzyżowcu. Na krucjacie przeciwko nadmiarom, (absurdalnym już) niepraktycznościom itd. Wtedy było o tym, że jak produkujesz biżuterię, to wręcz w nią opływasz. Dziś odsłona druga. O porozpoczynanych robótkach. Dokopałam się w swoim "magazynie...

11:23

Listki

Listki
Moje najnowsze "kuferkowe" odkrycie. Listki. Mały dodatek do standardowych kolczyków, a cieszy, że uh... ...
Copyright © 2016 2 prawe ręce i co z nimi dalej , Blogger